Chleb z orzeszkami ziemnymi

wtorek, 27 kwietnia 2010

Chleb z orzeszkami ziemnymi

Oprócz fikusnego kształtu, chlebek pięknie pachnie i to już na etapie rośnięcia. A to dzięki dodaniu do ciasta orzeszków ziemnych. Kolejny wypróbowany przepis z breadcetera.

Składniki an 2 bochenki

Składniki na zaczyn:
20 g mąki pszennej (dałam chlebową)
165 g mąki pszennej razowej
120 g cieplej wody
1/8 łyżeczki drożdży instant

Składniki na ciasto właściwe
365 g maki pszennej (dałam chlebową)
345 g cieplej wody
10 g soli
½ łyżeczki drożdży instant
cały zaczyn
30 g orzeszków ziemnych (jużbez łupinek i niesolonych)

Wieczorem przed pieczeniem mieszamy wszystkie składniki zaczynu, przykrywamy folią i odstawiamy na blat kuchenny na około 12 godzin.

Następnego dnia na patelni podprażamy orzeszki i lub wstawiamy je na blaszce do piekarnika nagrzanego do 175 stopni na około 10 minut. Odstawiamy do wystygnięcia i mielimy je na proszek.

W misce przy pomocy miksera mieszamy wszystkie składniki ciasta właściwego z wyłączeniem wody i orzeszków. Dodajemy 80% ilości wody i na prędkości 2 mieszamy 3 minuty, by składniki połączyły się. Przełączamy na prędkość 3 i miksujemy kolejne 10 minut - ciasto będzie odchodziło od ścianek miski. Dodajemy resztę wody, miksując jeszcze 5 minut. Redukujemy prędkość miksera na 2, wsypujemy zmielone orzeszki i miksujemy, by dobrze wmieszały się w ciasto - około 3 minuty.

Przekładamy ciasto do lekko naoliwionej miski, przykrywamy folią i ostawiamy w ciepłe miejsce na 2 godziny do podwojenia objętości.
Po tym czasie dzielimy ciasto na cztery części, po 225 g każda, formujemy je w luźne kulki i zostawiamy pod przykryciem na 20 minut.
Każdą kulkę formujemy w mały, owalny bochenek i ponownie zostawiamy na 20 minut. Kolejnym krokiem jest uformowanie bochenków w fendu - potrzebny nam będzie okrągły gładki patyczek lub np. drewniana łyżka, by wzdłuż bochenka wałkując zrobić w bochenku szerokie wgłębienie (tu instrukcja obrazkowa jak uformować fendu).
Powstałe 2 "wzniesienia" składamy do środka, odwracamy bochenek "do góry nogami" i łączymy dwa końce, tworząc coś na kształt łezki. Z kolejnym bochenkiem postępujemy tak samo, ale końcówek ciasta nie łączymy, a jeden umieszczamy na a drugi pod złączeniem pierwszego uformowanego bochenka.

Formowanie powtarzamy z pozostałymi 2 porcjami ciasta i powstałe 2 bochenki odstawiamy w ciepłe miejsce na około 45 minut.
Piekarnik rozgrzewamy do 240 stopni. Tuż przed włożeniem wyrośniętych bochenków do pieca, odwracamy je złączeniem do góry (czyli odwracamy, by strona, na której leżały, była teraz na wierzchu, mi się niestety to nie udało). Pieczemy 25 minut, przez pierwszych 10 w naparowanym piekarniku. Po upieczeniu studzimy na kratce.

17 komentarzy

  1. Bardzo ciekawie się prezentuje ten chlebek, Korniku. I ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Amarantko, dziękuję bardzo za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nareszcie.. Nie wiem dlaczego ale już wczoraj gdzieś mignął mi wpis o tym chlebku.. Strasznie mnie zaintrygował...ale gdy zaglądałem do Ciebie, to go nie było;(( Ale patrząc teraz na ten chlebek stwierdzam, że warto było czekać.. Jest po prostu śliczny.. I z tymi orzeszkami musi być pyszny!!! Choć opis formowania bochenków...brzmi trochę kosmicznie;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Marta, no wow i jeszcze raz wow , piękniejszy niż ten oryginał wiesz?Ja go upiekę i to wkrótce
    p.s Marta a ten zaczyn to na 12 godzin odstawiamy chyba co?

    OdpowiedzUsuń
  5. Spencerze, dziękuję! Technika zrobiła psikusa najwidoczniej i mieliście coś na kształt trailera, żeby pociekła ślinka;)
    Chleb jest mimo wszystko prosty do uformowania, instrukcja obrazkowa dużo wyjaśnia. A warto sprobować.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Alu, pewnie, że 12 godzin;)
    No nie, tamten oryginalny jest ładniusi taki, mój za płaski, ale trening czyni mistrza, więc jeszcze będę z nim walczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie prawda , mi się twój bardziej podoba
    p.s w weekend go upiekę
    p.s2 Martuś mi nie działa ta instrukcja obrazkowa

    OdpowiedzUsuń
  8. Alu, zaraz sprawdzę i poprawię ten link. I cieszę się, że upieczesz:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście ma ciekawy kształt.
    Smak zapewne też.
    Tylko czy chciałoby mi się obierać (nawet nie nic nie znaczące 30g) orzeszków z łupinek. ;))

    Pozdrawiam, Korniku!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oliwko, a to można kupić takie orzeszki już obrane, ale nie solone i obierać nie trzeba;)
    Widzę że jednak leń o ktorym pisalaś u siebie nadal trzyma:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny kształt chlebka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A wiem, już wczoraj widziałam, tylko nie zdążyłam Ci zostawić komentarza. Ale już jest.

    OdpowiedzUsuń
  13. kurcze chce go bardzo zrobić ale kompletnie nie rozumiem tej instrukcji :(( to w koncu formujemy 2 bochenki z 4 kawalkow? i jeden wwadzamy w drugi czy jak?

    OdpowiedzUsuń
  14. aha, jeszcze jedno żeby się udało przewrócić te bochenki przed pieczeniem to ja należałoby to zrobić - ułożyć je do wyrastania na wysypanej mąką ściereczce lub papierze do pieczenia a potem odwrócić i odkleić?

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimie-tak, 2 bochenki z 4 porcji ciasta, czyli jeden bochenek powstaje z 2 części. Pomocne, jak uformować bochenek może być zdjęcie z oryginalnego przepisu (zdjęcie jest pod koniec przepisu): http://www.breadcetera.com/?p=137 Tworząc bochenek obie porcje wałkujesz patyczkiem, by powstało fendu. następnie składasz te powstałe wzniesienia do środka i odwracasz ciasto do góry nogami. jeden bochenek sklejasz na jego końcach, natomiast końcówki drugiego przyklejasz do pierwszego bochenka tak, aby jeden koniec był przyklejony od dołu tego zlepienia pierwszego bochenka a drugi od góry.
    Jeśli chodzi o odwrócenie - dokładnie - jeśli dobrze posypiesz ściereczkę mąką, nic nie powinno ci się przykleić.Chodzi o to, by przy wkładaniu bochenka do pieca to złączenie powstałe po zrobieniu fendu było na górze.
    Mam nadzieję, że odrobinę pomogłam.

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!