Ciastka owsiane z marchewką i żurawiną

sobota, 6 marca 2010

Ciastka owsiane z marchewką i żurawiną

Mama zadzwoniła i powiedziała: "pomyśl nad jakimiś ciasteczkami do upieczenia na weekend". Mówisz, masz, bo właśnie wtedy oglądałam przepis z Notatek Kulinarnych na pyszne, zdrowe ciastka. Ktoś tu czyta w Mumina myślach. W mojej wersji zmniejszyłam odrobinę ilość cukru.

Składniki na około 30 ciastek

1/2 kostki masła
1/2 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki białego cukru
2 duże jajka, lekko roztrzepane
1 łyżeczka skórki z pomarańczy
1 łyżka likieru pomarańczowego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
2 szklanki płatków owsianych
1 szklanka suszonej żurawiny (u mnie pół na pół z rodzynkami)
1 szklanka startej marchewki
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich

Mikserem ubijamy masło z cukrami. Dodajemy skórkę z pomarańczy, ekstrakt waniliowy i likier pomarańczowy, cały czas ubijając, dodajemy jajka.

W dużej misce mieszamy suche składniki - mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól. Wsypujemy płatki owsiane, żurawinę, orzechy i marchewkę. Dodajemy do masła i mieszamy całość.
Wykładamy ciastka (zostawiając miedzy nimi 2 cm odstępu) łyżką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Spłaszczamy ciasteczka widelcem lub wilgotną ręką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy przez 20-25 minut. Po wyjęciu zostawiamy na blaszce do przestudzenia na 5 minut, a następnie przekładamy ciastka na kratkę do całkowitego wystudzenia.

7 komentarzy

  1. moja Mama też mi dzisiaj mówi o ciasteczkach.. 3 tygodnie nie było mnie w domu, więc chyba się stęskniła.. a ja mam zbyt wiele pomysłów :-) i inspirujących blogowych przepisów. a Ty dołączyłas właśnie z kolejnym. i jak tu coś wybrac..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe, moje są dużo ciemniejsze..

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiejko, też mam dużo zawsze pomysłów i koniec końców wychodzi na to, że zawsze robię i tak co innego niż planowałam:)
    Dobrze wrócić do domu, co?:)
    Pozdrawiam ciepło!

    Joanno, też się nad tym faktem zastanawiałam. Bądż co bądż, są pyszne. Dzięki za przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne te ciasteczka. U mnie ciastka owsiane goszczą coraz częściej.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe, ciekawe, skuszę się z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj z marcheweczką ;))) Lubie owsiano-marchewkowe kombinacje. Nawet poranną owsiankę często zjadam z marchewką ;)
    Ciasteczka zapisuję do ulubionych. Przepis się przyda.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu, są pycha. I dają niezłego kopa energetycznego:)

    Zuzo, warto się skusić:)

    Dziwnograju, cieszę się, z pewnością zasmakują.

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!