Tartaletki z kremem cytrynowym i malinami

niedziela, 30 sierpnia 2009

Tartaletki z kremem cytrynowym i malinami

Mam w domu 2 zeszyty - z przepisami na dania obiadowe i desery - do których wklejam wycinki z gazet kulinarnych. Przepis na to ciasto wkleiłam dawno temu, ale dopiero teraz udało mi się je zrobić. Nie spodziewałam się, że spód będzie aż tak cytrynowy, lekki. A do tego maliny zatopione w kremie.

Wprowadziłam trochę zmian w przepisie - zamiast jeżyn, których nie udało mi się dostać, użyłam malin, zmieniłam trochę krem, wybrałam foremki na tartaletki zamiast blachy.


Składniki na 9 tartaletek lub formę 20x30 cm

Składniki na ciasto:
130 g miękkiego masła
50 g cukru pudru
szczypta soli
starta skórka z cytryny
2 żółtka
150 g mąki
50 g wiórków kokosowych
łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki mleka

Składniki na krem:
85 g mąki ziemniaczanej
4 żółtka
250 ml wody
150 ml śmietany kremówki
180 g cukru
150 ml soku z cytryny
starta skórka z cytryny
20 g masła

Dodatkowo:
maliny lub jeżyny

Masło ucieramy z cukrem pudrem, solą i skórką z cytryny na kremową masę. Dodajemy stopniowo po 1 żółtku, cały czas mieszając. Dodajemy mąkę, wiórki kokosowe, proszek do pieczenia i mleko. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do wysmarowanych masłem foremek. Ciasto będzie dość elastyczne, najlepiej przy przekładaniu do foremek pomóc sobie łyżka maczaną w ciepłej wodzie.

Wkładamy foremki z ciastem do rozgrzanego wcześniej piekarnika i pieczemy 25 minut w temperaturze 180 stopni.
W międzyczasie przygotowujemy masę – mąkę ziemniaczaną mieszamy z wodą i roztrzepanymi żółtkami. Mieszamy mikserem na gładką masę. Śmietanę z cukrem umieszczamy w rondelku, podgrzewamy i doprowadzamy do wrzenia. Do masy z żółtek dodajemy stopniowo 2 łyżki gorącej, ale nie wrzącej śmietanki z cukrem, mieszamy, następnie wlewamy wszystko do pozostałej śmietany w rondelku. Cały czas mieszamy i gotujemy na małym ogniu przez 1-2 minuty, aż masa zgęstnieje. Dodajemy sok z cytryny, skórkę pomarańczową i masło. Mieszamy do momentu, aż masło się rozpuści i odstawiamy do przestygnięcia. U mnie krem wyszedł dość kwaśny przez cytrynę, dodałam więc 2 krople esencji waniliowej dla złagodzenia smaku.


Na upieczone spody wykładamy masę cytrynową, następnie układamy owoce, lekko wciskając je w krem. Wstawiamy do lodówki na około 30 minut, by masa zastygła.

10 komentarzy

  1. bardzo apetyczne dodaję do ulubionych i na pewno zrobię...;):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zdecydowanie wolę , przekładać wszelkie duże ciasta do maleńkich foremek. To takie słodkie i wyjątkowe posiadać swoją porcję łakoci :) Pyszności, bo ja lubię cytrynę i maliny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o mniam jak ja lubie tartaletki, tylko ja bym zrobiła wersje pomaranczową bo za duzą iloscią cytryny nie przepadam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne!
    Śliczne i na pewno pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo,jestes:) juz sie balam,ze zniknal,bo nie mozna ylo sie dostac na twojego bloga,ale fajnie,ze nic sie nie stalo :)
    Tartaletki wspaniale wygladaja :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Viridianko, faktycznie cytrynę, zwłaszcza cieście, czuć dosć znacznie. obstawiam, że wersja pomarańczowa też będzie pyszna:)

    Margot, dziękuję:)

    Gosiu, coś szwankowało, ale wróciło do normy i jestem. Pozdrawiam też:)

    OdpowiedzUsuń
  7. musza byc pyszne! :-) cytryna i maliny, super orzezwiajace polaczenie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej! Ja w temacie związanym z Radiohead, więc najwyżej po przeczytaniu usuń sobie ten komentarz;-) Jest w sieci bootleg z Poznania w fajnej jakości. Znajdziesz go tutaj: http://uploaded.to/file/5gt264. Po ściągnięciu, przy rozpakowywaniu pliku trzeba wpisać hasło: maslo. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. a wiem, wiem, już mam na dysku:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!