Chleb z płatkami owsianymi na zakwasie

poniedziałek, 9 listopada 2015

Chleb z płatkami owsianymi na zakwasie

Chleb z płatkami owsianymi na zakwasie, zwany u Liski także chlebem z owsianką, to kolejny bochenek  wypróbowany z jej książki. I kolejny, który wychodzi bez pudła. To prosty chlebek, którego wykonanie nie zajmuje anie wiele czasu, ani uwagi, chleb pieczemy w foremce, nie ma więc obawy, że coś nam się rozleje czy nie wyjdzie. Świetny zarówno dla początkujących, jak i osób, które upiekły już niejeden chleb, ale czasem marzą o czymś prostym i pysznym.
Chleb z płatkami owsianymi na zakwasie

Chleb z płatkami owsianymi - składniki na 1 bochenek


50 g płatków owsianych górskich
100 g zakwasu żytniego
350 ml wody
350 g mąki żytniej t.720
150 g mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki soli

Na wieczór przed pieczeniem płatki górskie zalej 100ml wrzątku. Odstaw, by płatki wciągnęły wodę przez noc.

Wszystkie pozostałe składniki poza solą umieszczamy w misce i wyrabiamy mikserem z końcówką hak przez około 8 minut. Po tym czasie miskę z ciastem przykrywamy i zostawiamy na pół godziny.

chleb na zakwasie, chelb z owsianką, chleb z płatkami owsianymi
Do ciasta dodajemy namoczone płatki owsiane oraz sól i wyrabiamy ponownie ciasto przez 5 minut. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na 2 godziny.
Wyrośnięte ciasto przekładamy do wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami foremki o wymiarach 23x10, wyrównujemy wierzch i przykrywamy ściereczką.

Ciasto powinno jeszcze wyrastać około 1-1.5 godziny - ja swój bochenek wstawiłam na noc do lodówki.

Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni. Wstawiamy keksówkę do piekarnika, na dno wysypujemy szklankę kostek lodu. po 10 minutach zmniejszamy temperaturę do 210 stopni i pieczemy około 30 minut - chleb wyjęty z foremki i popukany od spodu powinien wydać głuchy odgłos.

Upieczony chleb studzimy na kratce.

3 komentarze

  1. Nie wiem jakim cudem ja jeszcze nie mam książki Liski. Dzięki za podzielenie się przepisem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach te Twoje chlebki Korniczku... Az chce sie siegnac po kromeczke :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma to jak domowy chleb, jak raz się taki upiecze to potem sklepowy idzie w odstawkę! Na szczęście mam w domu kogoś kto się tym zajmuje, a ja jestem tylko od słodyczy :)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!