grudnia 2014

środa, 31 grudnia 2014

Zupa miso z tofu i grzybami

Zupa miso z tofu i grzybami to świetny zimowy rozgrzewacz czy zamiennik domowego rosołu. Sprawdzi się idealnie po sylwestrowej zabawie - nie tylko rozgrzeje i pobudzi do życia, ale i napełni żołądek i dostarczy niezbędnych składników - białka, węglowodanów i tłuszczy w łatwej do przyswojenia formie. Robi się go bardzo szybko, a i można wymieniać bazowe składniki - dodać krewetki lub rybę, inny azjatycki makaron oraz wymienić zieleninę. Niezależnie od składników, smakuje pysznie. Przepis z tego bloga, z moimi małymi zmianami.
Zupa miso

Zupa miso - składniki na 2 porcje

150 g naturalnego tofu
100 g świeżych grzybów shitake
2 łyżki oleju sezamowego
3 łyżki sosu tamari (lub sojowego)
1 łyżeczka sosu sriracha (można zastąpić inny ostrym sosem z chilli)
4 cm kawałek imbiru grubości palca wskazującego
3 suszone grzyby shitake

750 ml wrzątku
1/4 szklanki pasty miso (u mnie czerwona)
duża garść szpinaku baby (lub zwykłego poszatkowanego lub innej zieleniny  np. jarmużu)
1 wiązka makaronu soba
2 łyżki posiekanego szczypiorku

Tofu kroimy w małą kostkę, grzyby oczyszczamy i kroimy w plastry.
Olej sezamowy, 2 łyżki tamari i sos sriracha mieszamy w misce, dodajemy tofu i grzyby, mieszamy dłonią, by sos pokrył składniki. Odstawiamy na 5 minut, a potem pieczemy przez 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni, by tofu zezłociło się.
Zupa miso
Imbir obieramy i kroimy w plastry. Zalewamy wrzątkiem suszone grzyby i imbir, zostawiamy na 20 minut. Odcedzamy i dodajemy pastę miso - dokładnie mieszamy. Wlewamy do garnka i doprowadzamy do wrzenia.
Zupa miso
Dodajemy odcedzone grzyby i makaron soba, gotujemy je w bulionie 5 minut, aż makaron będzie miękki. Dodajemy szpinak i upieczone tofu oraz grzyby. Dodajemy łyżkę sosu tamari do smaku.

Zupę miso podajemy posypaną posiekanym szczypiorem.

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Mule w sosie pomidorowym

Smaczny pomysł na mule, czyli mule w sosie pomidorowym. Wystarczą rzeczone muszelki, puszka pomidorów, szalotka czosnek i przyprawy duży garnek, świeża bagietka i 20 minut, by cieszyć się smacznym daniem. Mnie te smaki od razu przenoszą w ciepłe, wakacyjne klimaty i błogo pieszczą żołądek:) To jedno z tych dań, które poprawiają humor! Podajcie mule z butelką białego wina i zjedzcie je oczywiście w doborowym towarzystwie - comfort food na całego!
Mule w sosie pomidorowym

Mule w sosie pomidorowym - składniki na 2 porcje

1 kilogram muli
1 łyżka oliwy z oliwek
2 szalotki
3 ząbki czosnku
1 puszka pomidorów - u mnie pomidorki koktajlowe w sosie pomidorowym
sól, pieprz, cukier do smaku
chlust sherry
pęczek tymianku

Mule myjemy, pozbawiamy wszelkich zanieczyszczeń, najlepiej wyszorować je szczoteczką. Przebieramy mule - usuwamy wszystkie te, które są otwarte i nie zamkną się po kilkukrotnym postukaniu muszlą o blat. Przekładamy na sito, by muszle obciekły z wody.
Mule w sosie pomidorowym
Szalotki i czosnek obieramy, drobno siekamy.
Na głębokiej patelni lub w woku rozgrzewamy oliwa i szklimy cebulkę, a potem dorzucamy czosnek i smażmy jeszcze minutę.

Na patelnię wlewamy pomidory z całym sosem i dokładnie mieszamy. Oprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem i dodajemy chlust sherry. Mieszamy raz jeszcze i wrzucamy mule.
Mule w sosie pomidorowym
Gotujemy na dużym ogniu, pod przykryciem przez 5-6 minut, mieszając kilka razy, by sos nie przypalił się. po tym czasie wszystkie muszle powinny się otworzyć. Jeśli tak się nie stanie, usuwamy zamknięte muszle, które nie nadają się do jedzenia.

Próbujemy, w razie potrzeby doprawimy. Posypujemy listkami tymianku i podajemy od razu ze świeżą bagietką.
Mule w sosie pomidorowym
*moje pomidory miały mało soku, dlatego nie musiałam odparować płynu, by ten zgęstniał. Jeśli będziesz używać zwykłych krojonych pomidorów z puszki, warto przed dodaniem muli trochę je pogotować, by sos zgęstniał.

piątek, 19 grudnia 2014

Makowe palmiery

Makowe palmiery lub makowe ślimaczki to świetny sposób na wykorzystanie nadmiaru maku, jeśli po zrobieniu makowca Wam go zostanie. Palmiery to szybki i łatwy wypiek, potrzebujemy tylko 3 składników, by je przygotować i po 20 minutach cieszyć się ich smakiem i uroczym kształtem. To też świetny pomysł na jadalny prezent, nic bowiem nie cieszy tak, jak podarowanie komuś własnoręcznie przygotowanego drobiazgu. A jak jeszcze dobrze smakuje, to prezent cieszy podwójnie:)
Makowe palmiery

Makowe palmiery - składniki na około 20 ciasteczek

1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
300 g masy makowej
jajko

Ciasto francuskie rozwijamy. Wykładamy na nie masę makową i rozprowadzamy szerokim nożem lub szpatułką równomiernie po całej powierzchni.
Makowe palmiery
Ciasto zwijamy w rulony z dwóch stron od dłuższego boku, aż do środka, by obydwa zrolowane brzegi ciasta zetknęły się.

Ciasto kroimy w plastry grubości ok. 5mm i układamy płasko na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Smarujemy roztrzepanym jajkiem po wierzchu i po bokach każdego ciastka.
Makowe palmiery
Makowe palmiery pieczemy przez 20-25 minut w temperaturze 200 stopni do zezłocenia ciastek. Studzimy na kratce.

środa, 17 grudnia 2014

Limonkowe śledzie z imbirem

Limonkowe śledzie z imbirem to mój zeszłoroczny pomysł na śledzia, który niestety nie zdążył na publikację rok temu. Pojawia się teraz na blogu i z pewnością za kilka dni pojawi się na naszym wigilijnym stole. To właśnie lubię w blogowaniu i gotowaniu w ogóle - że dania, które kiedyś jadło się w tej samej formie, można podać inaczej. U mnie tak jest ze śledziami - nigdy ich nie ubiłam, choć ich nie jadłam, jednak kiedy raz spróbowałam i poznałam, jak duże jest pole do popisu, jeśli chodzi o ich przygotowanie, co roku kombinuję ze smakami. To też szansa, by pokazać, jakie pyszne może być podanie tego, co znamy, w trochę innej formie. Te śledzie z imbirem są wynikiem takiej próby, bardzo nam posmakowały, bo są lekkie, a dzięki dodatkom odświeżające, energetyzujące. Jeśli lubicie imbir i limonkę, te śledzie trafią w Wasz gust!
śledzie z imbirem

Śledzie z imbirem - składniki

2 filety śledziowe w oleju
1 biała cebula
1/2 szklanki octu
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
łyżeczka pieprzy ziarnistego kolorowego
liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżka świeżo startego imbiru
2 limonki

Matiasy moczymy w wodzie lub w mleku przez całą noc. Osączamy, kroimy w kawałki szerokości ok. 4cm.
śledzie z imbirem
Cebulę kroimy w cieniutkie plasterki.

Ocet, cukier, sól umieszczamy w garnuszku, zalewamy szklanka wody. Dodajemy pieprz ziarnisty, listek laurowy, 2 ziarnka ziela angielskiego i zagotowujemy całość. Dodajemy do wrzątku cebulę., zdejmujemy z ognia i studzimy.
śledzie z imbirem
Kiedy zalewa ostygnie, dodajemy łyżkę imbiru i skórkę z 1 limonki.
śledzie z imbirem
Drugą limonkę kroimy w cieniutkie półplasterki. Układamy warstwami cebulę, śledzia, plastry limonki i zalewamy całość zalewą. Limonkowe śledzie z imbirem smakują najlepiej, kiedy smaki się przegryzą.

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Przyprawa do piernika

Przyprawa do piernika przyda się podczas świątecznych wypieków. Zrobienie jej w domu nie zajmuje wiele czasu, a taka przyprawa jest dużo smaczniejsza niż te ze sklepu i nie zawiera dodatkowej mąki czy cukru, które producenci dodają do swoich produktów, by zwiększyć ich masę. Jeśli nie uda Wam się dostać wszystkich składników zmielonych, wystarczy młynek do kawy, by otrzymać je w formie sypkiej. Dla pewności przetrzyjcie je przez sitko, by pozbyć się ewentualnych twardych kawałeczków. Ta mieszanka jest inna niż klasyczne, ma niebanalny smak dzięki anyżowi, kopru włoskiemu i kolendrze. Mając taką przyprawę do piernika, można zabrać się za aromatyczne pierniki i pierniczki.
Przyprawa do piernika

Przyprawa do piernika - składniki

1 1/2 łyżki mielonego cynamonu
1 łyżka plus 1/2 łyżeczki mielonych goździków
1 łyżka plus 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1 1/2 łyżki mielonej kolendry
2 łyżeczki świeżo startej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka zmielonego anyżu
1 łyżeczka zmielonych nasion kopru włoskiego

Wszystkie składniki mieszamy w słoiczku. Przechowujemy szczelnie zamknięte.
Przyprawa do piernika
 Z przepisu wyjdzie nam około 30 g przyprawy do piernika.

sobota, 13 grudnia 2014

Skandynawskie ciasto imbirowe

Ciasto imbirowe to mój tegoroczny (przed)świąteczny hit. Smakuje mi dużo bardziej niż piernik, jest lekkie i puszyste. Dodatek imbiru, ciemnego cukru i melasy sprawia, że ciasto nie jest bardzo słodkie, czuć w nim lekko wytrawne nuty. Całość nie jest tak ciężka jak przy pierniku, a bardziej "odświeżająca". Ciasto imbirowe udekorowałam lukrem z cukru pudru i soku z limonki, dzięki czemu smak jest trochę inny od tego klasycznego, ale idealnie komponuje się z imbirowymi nutami. Przepis z książki Scandilicious baking - S.Johansen.
Skandynawskie ciasto imbirowe

Ciasto imbirowe - składniki na foremkę o wymiarach 29x9cm

125 g masła
175 g ciemnego cukru muscovado
150 ml melasy
250 ml maślanki
2 jajka
175 g mąki jasnej orkiszowej (lub zwykłej pszennej)
75 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (lub pełnoziarnistej pszennej)
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki świeżo startego imbiru
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1/2 startej gałki muszkatołowej (dałam czubatą łyżeczkę)
1/2 łyżeczki soli

Masło, cukier i melasę umieszczamy w garnuszku, a ten na średnim gazie. Gotujemy, aż wszystkie składniki rozpuszczą się i zmienią w jednolitą masę. Studzimy.
ciasto imbirowe
Suche składniki - mąki, spulchniacze, przyprawy i sól mieszamy w oddzielnej misce. 

Jajka ubijamy z maślanką Dodajemy masło z cukrem i melasą, cały czas ubijając. Wsypujemy suche składniki na 3 razy, czekając za każdym razem, aż poprzednia porcja wymiesza się z ciastem.
ciasto imbirowe
Gotowe ciasto przekładamy do keksówki o wymiarach 29x9 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 150 stopni (termoobieg) przez około 40 minut - do suchego patyczka.

Po upieczeniu ciasto studzimy przez 15 minut w foremce, a następnie na kratce.
ciasto imbirowe
Ciasto imbirowe można udekorować lukrem (cukier puder wymieszany z sokiem z cytryny), polać czekoladą, posypać cukrem pudrem lub pominąć dekorację.

piątek, 12 grudnia 2014

Basler leckerli

Basler leckerli to ciastka, które co roku przed Świętami widziałam na wielu blogach, ale nigdy nie miałam okazji upiec. I to był błąd! Muszę przyznać, że to mój tegoroczny hit, który zagości w świątecznym menu na stałe. W tych ciasteczkach jest wszystko, to co lubię - dużo migdałów, cytrusowe nuty, pachnące przyprawy i pyszny lukier. Jedno takie ciastko na długo zostaje w pamięci i jak dla mnie jest lepsze niż niejedne pierniczki. Jeśli jeszcze nie próbowaliście, upieczcie je koniecznie! Pamiętajcie tyko o kilku dniach wyprzedzenia - Basler leckerli muszą poleżeć chwilę w szczelnej puszcze, by zmiękły. Przepis z książki Smakowite prezenty Sigrid Verbert.
Basler leckerli
Basler leckerli - składniki na około 24 ciastka

450 g mąki pszennej
450 g miodu
180 g migdałów całych, bez skórki
180 g cukru
80 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
1 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
szczypta mielonych goździków
szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej

Składniki na lukier
1 szklanka cukru pudru
2 łyżki likieru wiśniowego lub brandy
kilka łyżek soku z cytryny

Migdały grubo siekamy. Mąkę mieszamy z suchymi składnikami.
Basler leckerli
W rondlu na niedużym ogniu podgrzewamy miód z cukrem, wsypujemy migdały i skórkę pomarańczową. Mieszamy i gotujemy, aż cukier się rozpuści. Wsypujemy mąkę z wymieszanymi z nią składnikami i mieszamy drewnianą łyżką, by wszystkie składniki połączyły się, tworząc jednolita masę.

Ciasto przekładamy na blaszkę (u mnie 2 blaszki o wymiarach 23x23cm), by ciasto miało około 1 cm grubości. Wyrównujemy wierzch.

Ciasto pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 170 stopni.
Basler leckerli
Kiedy ciasto się piecze, przygotowujemy lukier - cukier puder mieszamy z 2 łyżkami likieru lub brandy oraz tyloma łyżeczkami soku z cytryny, by powstał gęsty lukier.

Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Jeszcze lekko ciepłe kroimy na kwadraty i polewamy lukrem.
Basler leckerli
Kiedy ciastka całkowicie wystygną, a lukier stężeje ciastka przekładamy do papierowej torby lub metalowego szczelnego pudełka i zamykamy z kilkoma ćwiartkami obranego jabłka - dzięki temu ciastka zmiękną. Jabłko wymieniamy co kilka dni, ciastka powinny zmięknąć w tydzień.

środa, 10 grudnia 2014

Dyniowe pierniczki

Dyniowe pierniczki to mój tegoroczny hit. Wypróbowałam je w ramach poszukiwania świątecznych słodkości i okazało się, że to świetny wypiek na małe i duże okazje, ale z pewnością pojawią się u mnie na Boże Narodzenie. Smakują wyśmienicie, pachną przyprawami i skórką z pomarańczy, kuszą też kolorem i popękaną skórką. Ciasteczka są przyjemnie miękkie, można jeść je od razu po upieczeniu, ale mogą też kilka dni poleżakować w wilgotnym miejscu. Co ważne przy wykonywaniu tych ciasteczek - im bardziej gęste puree, tym masa bardziej zwięzła i ciastka łatwiej uformować w kulki. Dlatego wybierając dynię, z której przygotujecie puree, warto wybrać odmianę z małą zawartością wody w miąższu - u mnie świetnie sprawdziła się dynia Hokkaido.
Dyniowe pierniczki

Dyniowe pierniczki - składniki na 22 ciastka

2 1/2 szklanki mąki pszennej jasnej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżka przyprawy do dań z dyni
duża szczypta soli
1/2 szklanki zmiękczonego masła
1 szklanka cukru
1 szklanka puree dyniowego
1 jajko
2 łyżki świeżo startej skórki z pomarańczy

Składniki na lukier:
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżka miękkiego masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżki mleka

Suche składniki - mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawę do dań z dyni i sól mieszamy w misce, odstawiamy.
Dyniowe pierniczki
Mikserem ubijamy masło z cukrem na puszysta masę. Dodajemy jajko, chwilę jeszcze miksujemy, by składniki połączyły się. Dodajemy puree z dyni i skórkę z pomarańczy i dalej ubijamy.

Na koniec wsypujemy suche składniki i mieszamy, aż wszystkie składniki połączą się. Masa będzie dość gęsta (wszystko zależy wilgotności od puree z dyni), ale taka musi być, by udało się uformować z ciasta kulki.
Dyniowe pierniczki
Omączonymi dłońmi z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Delikatnie spłaszczamy kulki dłonią. Dyniowe pierniczki pieczemy około 30 minut w temperaturze 175 stopni. Ciastka będą upieczone, kiedy łatwo będą odklejały się od papieru. Studzimy na kratce.

Wystudzone dyniowe pierniczki polewamy lukrem powstałym z wymieszania wszystkich składników. Lukier nie może być zbyt rzadki, jego gęstość regulujemy cukrem i mlekiem.

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Parkin

Parkin to angielskie ciasto, którego głównymi składnikami jest mąka z płatków owsianych i melasa. Ciasto ma lekko lepką konsystencję i obłędny, głęboki imbirowy aromat. Parnik może świetnie zastąpić aromatyczny polski piernik, to ciasto jest lżejsze, bardziej puchate i wilgotne. Zasmakuje tym, którzy nie przepadają za cynamonowymi wypiekami, ale nie chcieliby rezygnować z pachnących przyprawami korzennymi wypiekami. Dobrze przechowywane może postać kilka dni, choć ciężko powstrzymać się przed sięgnięciem po kolejny kawałek. Przepis z magazynu Food and Travel.
Parkin

Parkin - składniki na foremkę o wymiarach 23x23cm

100 g mąki pszennej jasnej
100 g mąki owsianej lub pszennej razowej
1 łyżeczka mielonego imbiru
1/4 łyżeczki mielonego cynamonu
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g brązowego cukru
80 g masła
80 g melasy
80 g golden syropu
3 jajka

W misce mieszamy mąki, przyprawy, sodę, proszek do pieczenia.
Parkin
Cukier masło, melasę, golden syrup umieszczamy w garnuszku i gotujemy na średnim ogniu, by masło rozpuściło się. Studzimy.

Jajka ubijamy i wlewamy cukrowo-maślaną mieszankę, cały czas ubijając, aż składniki połączą się. Wsypujemy suche składniki i dalej ubijamy, aż powstanie jednolite ciasto.
Parkin
Ciasto przelewamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki. Parkin pieczemy w temperaturze 175 stopni przez około 30 minut - do suchego patyczka.

piątek, 5 grudnia 2014

Drożdżówki cynamonowe wieńce

Takie czekoladowe czy cynamonowe wieńce w wersji max w poprzednie Święta pojawiły się na kilku blogach. Ja dla odmiany wybrałam mniejsze, pojedyncze drożdżówki cynamonowe, które idealnie pasują do szklanki ciepłego mleka czy kubka herbaty z cytryną. Jak dla mnie jedna taka bułeczka idealnie zaspokaja zapotrzebowanie na coś słodkiego (a warto przed Świętami trochę to zapotrzebowanie ograniczyć;)) Takie cynamonowe wieńce to też piękna dekoracja świątecznego stołu. Przepis z tego bloga.
Drożdżówki cynamonowe

Drożdżówki cynamonowe - składniki na 8 wieńców

275 g mąki pszennej jasnej
14 g świeżych drożdży
3/4 szklanki ciepłego mleka
2 łyżki cukru
1 żółtko
85 g masła
szczypta soli

Składniki na nadzienie
60 g masła
3 łyżki cukru
2 łyżki cynamonu
mleko

Drożdże rozczyniamy w małej ilości ciepłego mleka wraz z cukrem i łyżką mąki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż zaczyn się spieni.
W międzyczasie rozpuszczamy i studzimy masło.

Resztę mąki wsypujemy do misy miksera. Dodajemy mleko i żółtko i zaczynamy wyrabiać ciasto. Wlewamy zaczyn, cały czas miksując. Kiedy składniki połączą się, dodajemy masło i sól i wyrabiamy ciasto, aż stanie się miękkie, jednolite i delikatnie lepkie.
Drożdżówki cynamonowe
Ciasto przekładamy do wysmarowanej olejem miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę, aż ciasto podwoi objętość. 

W międzyczasie przygotowujemy nadzienie - masło topimy w garnuszku, dodajemy cukier i cynamon, dokładnie mieszamy.

Kiedy ciasto wyrośnie dzielimy je na 8 części. Każdą z nich wałkujemy na cienki placek (nie musi być idealnym prostokątem). Każdy placek równomiernie smarujemy mieszanką maślano-cynamonową i zwijamy w rulon od dłuższego boku.
Drożdżówki cynamonowe
Kiedy będziemy mieli już gotowych 8 rulonów każdy z nich nacinamy nożem lub nożyczkami wzdłuż, ale nie do samego końca,by nie rozciąć ciasta na 2 kawałki. Splatamy ciasto, przekładając jeden koniec nad drugim. Starajmy się, by nacięta strona z nadzieniem podczas splatania była odwrócona w górę. Kiedy mamy już splot, łączymy dwa końce, by powstała okrągła bułeczka z dziurką.

Cynamonowe wieńce układamy w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Następnie smarujemy je mlekiem i resztką mieszanki maślano-cynamonowej.

Drożdżówki cynamonowe pieczemy przez 7 minut w temperaturze 200 stopni, a następnie przez 12-15 w temperaturze 175 stopni. Studzimy na kratce.

środa, 3 grudnia 2014

Spanakopita

Spanakopita była na pierwszym miejscu dań "do zrobienia", kiedy kupiłam spory zapas świeżego ciasta filo. Mam sporo na nie pomysłów, jednak połączenie szpinak-feta uwielbiam, a otulone chrupkim ciastem i sezamem smakuje super (co testowałam już przy okazji burka). Warstwy ciasta prezentują się świetnie po upieczeniu, jak karty starej, zalanej wodą książki. Dość tych porównań, jeśli uda Wam się trafić ciasto filo i lubicie szpinak, polecam ten smakołyk, by przenieść się do Grecji choć na chwilę.
Spanakopita

Spanakopita - składniki na 2 duże lub 3 mniejsze porcje

4 arkusze ciasta filo (o wymiarach ok. 46x35cm)
3 łyżki masła
400 g świeżego szpinaku baby
łyżka świeżo posiekanego koperku
2 szalotki
2 duże ząbki czosnku
łyżeczka oliwy
200 g sera feta
2 jajka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
2 łyżki sezamu

Szpinak myjemy, blanszujemy we wrzątku przez minutę (najlepiej zrobić to partiami), przekładamy na sito i odciskamy z nadmiaru wody, kiedy szpinak przestygnie. Siekamy szpinak dość drobno i przekładamy do miski.
Spanakopita
Na oliwie szklimy pokrojone w kostkę szalotki, dodajemy posiekany drobno czosnek i smażymy jeszcze 2 minuty.

Do miski ze szpinakiem wlewamy roztrzepane jajka (zostawiamy odrobinę do posmarowania ciasta po wierzchu), dodajemy cebulkę z czosnkiem, koperek i pokruszony ser. Całość mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz startą gałką.

Płaty ciasta filo smarujemy z jednej strony rozpuszczonym masłem. Układamy płaty jeden na drugim i wykładamy nimi foremkę (u mnie była to forma 22x13cm) - ważne, żeby część ciasta wystawała poza foremkę. Nakładamy farsz i składamy pozostałe ciasto, by przykryć nim nadzienie.
Spanakopita
Ciasto smarujemy po wierzchu resztką roztrzepanego jajka i posypujemy sezamem.

Spanakopitę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni (termoobieg) i pieczemy przez ok. 50 minut - ciasto z wierzchy powinno się zezłocić.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Sernik kawowy na piernikowym spodzie

Sernik kawowy na piernikowym spodzie może być idealnym wypiekiem, by wprowadzić się w świąteczny nastrój. Dla tych którzy nie przepadają za bogatymi w bakalie świątecznymi ciastami, ale marzy im się coś innego, bardziej wykwintnego, odświętnego, ten sernik będzie idealny. Niezbyt ciężko, kremowy, z nuta kawy i piernikowych przypraw. Do tego czekoladowa polewa, która przyjemnie pęka pod naporem łyżeczki. Przyznam, że ten sernik zrobił furorę wśród znajomych w pracy, nie tylko smakowo, ale wizualnie. Przepis z książki Czekolada - Erica Lanlarda, z moimi drobnymi zmianami.
Sernik kawowy

Sernik kawowy - składniki na tortownicę o średnicy 21 cm

175 g pierniczków (u mnie Katarzynki)
60 g masła
1 łyżeczka przyprawy do piernika
250 g serka kremowego (np.Almette)
250 g mascarpone
100 g cukru
150 g śmietanki kremówki
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 jajka
1 żółtko
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Składniki na polewę
80 g gorzkiej czekolady
1 łyżeczka masła
kakao

Pierniczki miksujemy w malakserze z roztopionym masłem i przyprawą do piernika. Spód foremki wykładamy papierem do pieczenia i wysypujemy ciastka. Wyrównujemy, by pokryły równomiernie dno. Wkładamy do lodówki na 15 minut.
Sernik kawowy
Serek śmietankowy, mascarpone i kremówkę umieszczamy w misie miksera. Dodajemy cukier, ekstrakt, jajka i żółtko i zaczynamy miksować składniki na jednolitą masę.

Kawę zalewamy 2 łyżkami gorącej wody, dokładnie mieszamy i wlewamy do masy serowej. Jeszcze chwilę miksujemy, by składniki połączyły się. Masę serową wlewamy na spód pierniczkowy.

Sernik kawowy pieczemy w temperaturze 150 stopni przez około 65 minut - patyczek wbity w środek ciasta powinien wyjść suchy i nieoblepiony. Sernik studzimy w piekarniku, a kiedy wystygnie chowamy do lodówki na kilka godzin.
Sernik kawowy
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, kiedy stopi się, dodajemy masło i mieszamy do połączenia składników. Polewę wylewamy na wierzch ciasta i odstawiamy, by lekko zastygła. Łyżką robimy spiralny wzór na polewie zaczynając od środka ciasta aż po brzeg. Sernik kawowy posypujemy kakao i podajemy.