Francuska zupa cebulowa

piątek, 21 listopada 2014

Francuska zupa cebulowa

Zupa cebulowa marzyła mi się od dawna, dlatego kiedy nowa książka Davida Lebovitza - Moja kuchnia w Paryżu, trafia w moje ręce, wiedziałam od razu, jaki przepis wypróbuję jako pierwszy. To ta zupa którą podaje się z kromkami chleba ukrytymi pod warstwą ciągnącego sera. Zupa cebulowa jest niezwykle rozgrzewająca, a jej głęboki smak bierze się z powolnego gotowania cebuli, aż nabierze słodkiego aromatu i stanie się miękka. Przepis Davida Lebovitza.
Francuska zupa cebulowa

Francuska zupa cebulowa - składniki na 5 porcji

4 łyżki masła
1 1/2 kg białej cebuli
1 łyżeczka cukru
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
2 łyżeczki mąki pszennej
3/4 szklanki białego wytrawnego wina
2 litry bulionu
1 łyżeczka octu balsamicznego lub octu z sherry
5 grubych kromek wiejskiego chleba
2 szklanki startego ementalera lub gruyere'a

Cebulę obieramy i kroimy w piórka.
W dużym garnku roztapiamy masło, dodajemy cebulę oraz cukier i smażymy na niedużym ogniu przez 20 minut, aż cebula zeszkli się.
Francuska zupa cebulowa
Dodajemy posiekane 2 ząbki czosnku, doprawiamy solą i pieprzem i dusimy na niedużym ogniu przez 1.5 godziny, co jakiś czas mieszając, uważając, by cebula nie przypaliła się. Dusimy, aż cebula zmieni się w gęstą, bursztynowo-brązową masę.

Do garnka dodajemy mąkę i podgrzewamy przez minutę, cały czas mieszając. Wlewamy wino i podważamy wszystko, co mogło przywrzeć do dna garnka podczas duszenia. Dodajemy bulion i zagotowujemy. Zmniejszamy ogień do średniego, by zupa lekko bulgotała, i gotujemy przez 45 minut. Zupę zdejmujemy z gazu doprawiamy octem - 1 lub 2 łyżeczkami i przyprawami. 
Francuska zupa cebulowa
Zupę przelewamy do żaroodpornych miseczek. Kromki chleba układamy na wierzchu zupy i szczodrze posypujemy startym serem. Miseczki z zupą cebulową wstawiamy do piekarnika rozgrzanymi do 200 stopni, z włączoną opcją grill, i zapiekamy około 10 minut, aż ser się roztopi.

6 komentarzy

  1. Ja swoją zupę cebulową robiłam bez zapiekania, tylko z dodatkiem grzanek pokrytych serem. Ale potwierdzam - jest pyszna. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam cebulową.Do tej pory robiłem właśnie na sposób francuski, ostatnio spróbowałem po włosku z pomidorami i parmezanem. Również pyszna :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Idealna na jesień. Też mi się marzyła i też sobie zrobiłam

    OdpowiedzUsuń
  4. Inspirowane smakiem, też smakowicie:)

    Kingo Łucjo, dziękuję!

    bartoldzik, brzmi pysznie

    Karola, zdecydowanie! I ten ser... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealna! Ja wprost uwielbiam tą zupę, ser obowiązkowo ;)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!