Składniki
2 duże garście szpinaku
1 brzoskwinia
70 g sera koziego
3 łyżki pestek słonecznika
1 łyżeczka octu jabłkowego
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka miodu
2 gałązki tymianku
sól i pieprz do smaku
szczypta papryczki espelette
Szpinak myjemy i osuszamy, przekładamy do miski.
Brzoskwinię kroimy na pół, usuwamy pestkę i kroimy w dość grube półplasterki, układamy na szpinaku.
Ser kozi kroimy w plastry, dodajemy do sałatki.
Pestki słonecznika prażymy na suchej patelni na małym ogniu. Posypujemy sałatę pestkami, Oprószamy solą i pieprzem.
Przygotowujemy sos - do słoiczka wlewamy ocet i sok z cytryny, dodajemy miód i mieszamy do jego rozpuszczenia. Cienką strużką wlewamy oliwę. Zakręcamy słoiczek i potrząsamy, aż składniki połączą się. Dodajemy listki tymianku, sól i pieprz oraz paprykę do smaku. Sosem polewamy sałatkę i podajemy.
Pyszny powrót :)
OdpowiedzUsuńUwierzysz, wlasnie wczoraj o Tobie myslalam :)) Chyba sciagnelam Cie myslami :) Fajnie, ze jestes. Pyszna salatka Korniczku :)
OdpowiedzUsuńKamilo, pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuńMajeczko, ściągnęłaś, ściągnęłaś:) Nawet nie wiesz, jak mi miło! Dziękuję:)
Ściskam!
hah, złapałam się na tym, że prawie codziennie tu wchodziłam bo już tak dawno nic nie pisałaś ;p
OdpowiedzUsuńDobrze, że mama zasadziła jeszcze szpinak, zrobię koniecznie jak tylko urośnie :)
OdpowiedzUsuńM. obiecuję poprawę;)
OdpowiedzUsuńmaniu, to już życzę smacznego:)