Pieczone ziemniaczki

wtorek, 12 czerwca 2012

Pieczone ziemniaczki

Lubicie pieczone ziemniaczki? Jeśli brakuje Wam fajnej przekąski na przykład do piwa (i meczu;)), polecam właśnie je. Mało roboty, a efekt pyszny. Można też dowolnie kombinować z przyprawami, dodać więcej ziół, paprykę zastąpić suszonym czosnkiem albo obtoczyć je w soli przed smażeniem. Zaserwujcie je z domowej roboty sosem, a gwarantuję, że znikną od razu:)
Składniki

300 g młodych ziemniaków (mogą być i zwykłe, ale małe)
2 łyżki oleju
3 łyżki mąki
2 łyżeczki słodkiej papryki
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne lub 1 łyżeczka papryczki espelette
1 łyżeczka kuminu
1/3 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki pieprzu

Ziemniaki obieramy i kroimy na ćwiartki. Przekładamy do miski, polewamy olejem. Mieszamy, najlepiej dłońmi, by olej pokrył ziemniaki. Odstawiamy.
W miseczce mieszamy mąkę i wszystkie przyprawy. Dodajemy je do miski z ziemniakami i obtaczamy, by przyprawy pokryły ziemniaki.
Ziemniaki układamy na blasze i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy około 50 minut, do zezłocenia ziemniaków.

14 komentarzy

  1. takie proste dania są najlepsze :) smakowite zdjęcia jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z wielka przyjemnoscia zajadalabym sie takimi ziemniaczkami. Nie tylko podczas meczu :)) Pysznie wygladaja Korniczku :))

    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. A mąka?? na blache?? chyba nie... do przypraw??

    OdpowiedzUsuń
  4. najlepsze pod słońcem! od pieczonych jestem uzależniona!

    OdpowiedzUsuń
  5. Miento, dziękuję pięknie:)

    Majko, cieszę się i dziękuję:)

    kishipso, mąka z przyprawami, faktycznie zapomniałam dopisać. Dzięki za spostrzegawczość, już poprawione.

    kuchenny bałaganie, cieszę się, że wywołują tak pozytywne odruchy:)

    Wiewióro, ja też lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam takie ziemniaczki i z przyjemnością bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny przepis, myślę, że na kolejny mecz będzie jak znalazł :D

    OdpowiedzUsuń
  8. magdo, zachęcam do upieczenia takowych:)

    klaudi23o, cieszę się, że Ci się podoba i życzę smacznego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiamy pieczone ziemniaki:)
    Z piwem czy bez, zawsze są wyśmienita przekąską.
    Pychota!

    OdpowiedzUsuń
  10. Konwalie, chyba nie ma nikogo kto ich nie lubi:)

    Emcia, wiesz co dobre!

    OdpowiedzUsuń
  11. a wlasnie, ze jest drogi Korniczku! moj Facet. coraz bardziej marudzi przy pieczonych ziemniaczkach, niestety, bo ja uwielbiam! robilam ostatnio, wkladalam do torebki zrobionej z papieru do pieczenia, dodalam kawalki maselka i posypalam ulubionymi przyprawami. pycha!! no, ale poki co, za duzo marudzenia i nie bedzie ich juz... co innego smazone, o dziwo! te Facet uwielbia! :-))

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudawianki, ah ci faceci:P choć ja takimi z patelni też bym nie pogardziła:) A Twoje ziemniaczki piekarnikowe musiały być pyszne!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!