Sernik śliwka w czekoladzie

sobota, 5 lutego 2011

Sernik śliwka w czekoladzie

Jak dla mnie ten sernik mógłby się składać z samego spodu bez sera:) Ale że nie dla siebie go upiekłam, to jest z serem. Choć z serem też jest smaczny, w szczególności, gdy je się górną warstwę z cukierkami. Sernik jest mocno wilgotny i delikatny, bez grudek. Przepis Liski z moimi zmianami.
Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm

Składniki na spód:
200 g cukierków śliwka w czekoladzie
100 g masła
100 g brązowego cukru
100 g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko

Składniki na masę serową:
400 g serka waniliowego (u mnie danio)
600 g trzykrotnie mielonego twarogu (może być również z wiaderka)
50 g cukru pudru
150 g białego cukru
4 jajka

Składniki na polewę:
100 g białej czekolady
3 łyżki niesłodzonego mleka skondensowanego lub śmietanki 36%
100 g cukierków śliwka w czekoladzie, bardzo drobno pokrojonych

Zaczynamy od przygotowania spodku: cukierki, masło i cukier wkładamy do garnuszka i podgrzewamy na małym ogniu, aż czekolada i masło się rozpuszczą. Zdejmujemy z ognia, odstawiamy na 10-15 minut, następnie miksujemy na puree. Dodajemy mąkę i jajko, dokładnie mieszamy.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.

Tortownicę o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia, smarujemy masłem, wysypujemy tartą bułką (lub mąką). Przekładamy do niej ciasto - będzie gęste i lśniące. Wyrównujemy wierzch, wstawiamy do piekarnika i pieczemy 15 minut.

W tym czasie przygotowujemy masę serową: sery umieszczamy w misce, miksujemy z cukrem, następnie dodajemy po jednym jajku. Nie należy miksować zbyt długo, wystarczy kilka minut.
Wyjmujemy z piekarnika tortownicę ze spodem, wlewamy masę serową, wstawiamy do piekarnika, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy około 70-80 minut.
Wyłączamy piekarnik, uchylamy drzwiczki i studzimy sernik w piekarniku.
Po całkowitym ostudzeniu, przygotowujemy wierzch: czekoladę i śmietanę umieszczamy w szklanej misce ustawionej na garnku z gotującą się wodą. Mieszamy do czasu, aż się rozpuści. Przekładamy do papierowej tutki, odcinamy brzeg i polewamy wierzch sernika tworząc spiralkę.

Cukierkami obsypujemy czekoladową spiralkę i odstawiamy do czasu, aż polewa czekoladowa stężeje.

20 komentarzy

  1. Jako wielbicielka serników rozpływam się w zachwytach nad Twoim dziełem. Przepysznie!

    Ściski! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i Ja mam na niego ochotkę:)

    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Zay, heh, wpadłabyś spróbować!:)

    Olciaky, spróbuj, nie pożałujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. korniczku,
    ten sernik podbił moje serce, gdy ujrzałam go pierwszy raz.
    i podbił teraz. wygląda pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja chyba lubię każdy sernik (poza tymi kupnymi od których wręcz czuć mąkę ziemniaczaną i sernikofixy ). No, może nie spróbowałabym też tego z lukrecją. Na ten mam wielką ochotę. Muszę tylko znaleźć jakiegoś fana śliwek w czekoladzie... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak, on jest pyszny! Coś o tym wiem, robiłam go :) Mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale pycha:) u mnie ten sernik czeka w kolejce, ale chyba go przyspiesze...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Karmelitko, wielkie dzięki!

    Holgo, sernik z lukrecją? o fu!
    ja jestem fanką śliwek w czekoladzie, dlatego zjadłam połowe zakupionej ilości zanim zabrałam się za sernik;)

    Majanko, a wiem wiem, widziałam i podobała mi się Twoja czekoladowa polewa!

    Ago, ach te kolejki, coś na ten temat wiem, bo w planach miałam inny sernik a ostatecznie padło na ten:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachwycił mnie ten sernik jeszcze u autorki, ale co widzę na każdym kolejnym blogu to moja miłość do niego wzrasta ;-) Boję się co nastąpi kiedy zobaczę go ten jeden raz za dużo!

    OdpowiedzUsuń
  10. taki sernik ze śliwkami jest pewnie o niebo lepszy niż śliwki w czekoladzie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Boski!!! Sernik ten chodzi za mną już od pierwszego zobaczenia u Liski.. Z każdą kolejną wersją na różnych blogach przekonywałem się do niego coraz bardziej.. Teraz, widząc to cudo u Ciebie, czytając, że uważasz, iż z serem też jest smaczny, przekonałem się:)) musi być naprawdę pyszny!! Gdy znajdę czas, spróbuję:)) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. i znowu ten sernik, ja go kiedyś muszę zrobić Mamie bo uwielbia śliwki nałęczowskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaję mi się, że to lekko przerobiony przepis Liski z White Plate.

    OdpowiedzUsuń
  14. Już mam w planie przy najbliższej okazji... a może i bez okazji...

    OdpowiedzUsuń
  15. Arven, hehe, no to szybko musisz sama go upiec!

    Paulo, mogłabym się nie zgodzić, ale to dlatego, że ja sernik to tak symbolicznie jem, kawałeczek i starczy a śliwki w czekoladzie to już inna sprawa:)

    Spencerze, za mną też chodził, bo u Liski mnie urzekł i wreszcie pojawił się na stole choć w planach miałam inny sernik. Próbuj, próbuj a ja ide po kawałecek;)

    Viridianko, no to koniecznie jak dla Mamy!

    Kubełku Smakowy, a i owszem, napisałam to na wstępie.

    Mikimamo, bez okazji lepiej, bo szybciej się pojawi na stole:)


    Przyjemnej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  16. Sernikom mówimy głośne tak i zapraszamy na nowy portal kulinarno-fotograficzny http://wykrywacz-smaku.pl/ :)

    OdpowiedzUsuń
  17. moja lista serników do zrobienia pęka w szwach... najchętniej zrobiłabym je wszystkie na raz... ten śliwkowy też jest moim faworytem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Myniolinko, wszystkie na raz to może nie, brzuch Cię rozboli z przejdzenia!
    też mam taką listę, słodkości w ogóle do zrobienia, ale nie robię tych przepisów bo ciągle mam jakieś nowe pomysły. i tak leży sobie w kącie ta lista a jak ją przeglądam, to jakoś wszystkie te rzeczy na niej po czasie nie robią takiego wrażenia. może też tak spróbuj i kilka przepisów Ci odpadnie;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. dla mnie też sernik może być bez spodu - łamię się tylko jeśli spód jest ciastem z białą czekoladą lub brownie... pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gwiazdko, spód z brownie to zjadłabym sam, bez sernika, zdecydowaanie:)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!