Sernik na zimno z malinami

niedziela, 9 sierpnia 2009

Sernik na zimno z malinami

Maliny i galaretka. Wiedziałam, że to będzie połączenie idealne, jeśli chodzi o ciasto-prezent imieninowy dla brata. Trochę zmodyfikowany, bo robiony na szybko, przepis z Kwestii smaku.


Składniki na tortownicę o średnicy 23 cm

1 opakowanie herbatników Digestive
100 g roztopionego masła
3 czubate łyżeczki żelatyny w proszku
300 ml śmietanki kremówki 30%
4 czubate łyżki cukru pudru
600 g serka tiramisu Oetkera
po szklance malin i borówki amerykańskiej
galaretka o smaku owoców leśnych


Tortownicę o średnicy 23 cm z wykładamy przeźroczystą folią. Herbatniki drobno kruszymy i wymieszać z roztopionym masłem. Powinna wyjść masa przypominająca mokry piasek. Wykładamy je na przygotowany spód formy i dociskamy.
Żelatynę namoczyć w kilku łyżkach zimnej wody.
Ubijamy śmietanę kremówkę na średnio sztywną pianę, następnie dodajemy cukier puder i dalej ubijamy, aż będzie sztywna.
Dodajemy po jednej czubatej łyżce (w dość krótkich odstępach czasowych) serka, wciąż ubijając na gęstą masę. Namoczoną żelatynę rozpuszczamy szybko mieszając w około 1/4 szklanki gorącej wody. Jeszcze ciepłą żelatynę miksujemy na niskich obrotach z masą serową. Wykładamy masę na spód z herbatników i wstawiamy do lodówki. Galaretkę rozpuszczamy we wrzącej wodzie, w ilości podanej na opakowaniu galaretki, ale odejmujemy 1/2 szklanki wody. Studzimy i wstawiamy do lodówki, żeby zaczęła tężeć. Maliny i borówki układamy na masie serowej i zalewamy tężejącą galaretką.


Wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia na kilka godzin lub najlepiej na całą noc.

4 komentarze

Skrobniesz coś? Dziękuję!